Hufiec harcerzy "Wawel" ZHP w SZWECJI
Obwod Sztokholm | Hufiec Harcerek "Tatry"

Hufiec Harcerzy "Wawel"

Kadra hufca
4 Druzyna Harcerzy im. Stefana Czarnieckiego
5 Druzyna Harcerzy im. Hm. Tadeusza Zawadzkiego "Zoski"
Fotoalbum: Zlot ZHP (Nottingham 1994)


Kadra

Hufcowy:
Roman Koba, hm

Sekretarz:
Wlodek Kaplan, phm

Skarbnik:
Tadeusz Chmielewski

Instruktor d/s szkolenia:
Feliks Tomczak, hm

Instruktorzy hufca:
Marek Andrzejewski
Michal Dzieciaszek, phm
Artur Grabowski
Stefan Ingvarsson, phm
Zygmunt Zielinski

4 Druzyna Harcerzy im. Stefana Czarnieckiego

Druzynowy:
Marek Andrzejewski (p.o.)

Kolor chusty: czarny

Czwarta druzyna jest druzyna wedrownikow w wieku od 16 lat wzwyz. Liczy okolo 10 osob.

Kontakt:
Marek Andrzejewski tel: +46 8 583 522 43

5 Druzyna Harcerzy im. Hm. Tadeusza Zawadzkiego "Zoski"

Druzynowy:
Artur Grabowski (p.o.)

Kolor chusty: bordowy

Piata druzyna jest sklada sie z harcownikow w wieku 10 - 15 lat. Jest nas okolo 15 osob (aktywnych). W druzynie dzialaja dwa zastepy, a trzeci jest w trakcie organizacji. Nasze plany na najblizsza przyslosc mozna znalezc tutaj.

Jesli jestes ciekawy jak wygladamy, mozesz zajrzec do naszego albumu gdzie znajdziesz kilka zdjec ze Zlotu ZHP w 1994 roku.

Kontakt:
Artur Grabowski tel: +46 8 87 69 17
Wlodek Kaplan


Tadeusz Zawadzki "Zoska"

Tadeusz Zawadzki urodzil sie 24 stycznia 1921 roku w Warszawie. Jego historie trzeba zaczac od tego, co go, jako chlopca jeszcze, uksztaltowalo. A byli to przede wszystkim rodzice oraz dom jaki razem stworzyli. Miala tez na niego wplyw szkola - Panstwowe Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie. Uksztaltowalo go wreszcie harcerstwo, a w nim druzyna, do ktorej nalezal, 23 Warszawska Druzyna Harcerzy - "Pomaranczarnia".

Tadeusz zdal mature wiosna 1939 roku i we wrzesniu mial zamiar zdawac egzaminy na studia. Plany te pokrzyzowal wybuch wojny 1 wrzesnia 1939 roku. Gdy jesienia tego roku Niemcy zajeli Polske, Tadeusz wraz z kolegami przystapili do pracy w konspiracji w szeregach tajnej organizacji harcerskiej "Szare Szeregi". "Zoska", bo tak nazywali go koledzy, ze wzgledu na niezwykle delikatna urode odziedziczona po matce, zostal przywodca grupy swoich rowiesnikow i przewodzil im w wykonywaniu coraz powazniejszych i coraz trudniejszych zadan w walce z okupantem. Poczawszy od akcji Malego Sabotazu: malowania na murach znaku Polski Walczaczej, zrywanie niemieckich flag i kolportaz prasy podziemnej, poprzez szkolenie wojskowe i zdobywanie broni do akcji zbrojnych "Grup Szturmowych", ktore tworzyli najstarsi wiekiem i sluzba harcerze.

Najglosniejsza akcja "Szarych Szeregow" na terenie Warszawy, bylo uwolnienie wiezniow podczas transportu w samym centrum miasta. Akcja, ktora odbyla sie 26 marca 1943 roku i przeszla do historii jako "Akcja po Arsenalem" byla nie tylko proba sprawnosci i dobrej organizacji tajnego harcerstwa, ale takze proba odwagi, przyjazni i braterstwa. W wyniku tej akcji uwolniony zostal bliski przyjaciel Tadeusza - Jan Bytnar "Rudy", ktory kilka dni wczesnej zostal aresztowany. Janek zmarl kilka dni po uwolnieniu na skutek ran odniesionych w sledztwie. Niemcy podejrzewajac, ze aresztowali wazna osobe z tajnej organizacji, znecali sie nad "Rudym", chcac wymusic od niego informacje dotyczace "Szarych Szeregow". W czasie odwrotu spod Arsenalu zostal smiertelnie ranny inny przyjaciel "Zoski" - Alek Dawidowski. Mimo poniesionych strat Akcja pod Arsenalem byla wielkim sukcesem tajnego harcerstwa, gdyz podniosla na duchu mieszkancow stolicy, a takze pokazala, ze okupanci nie moga sie czuc pewnie nawet w centrum miasta.

Po smierci swoich najblizszych przyjacol Tadeusz Zawadzki wielokrotnie jeszcze z powodzeniem dowodzil oddzialami "Grup Szturmowych" w roznych akcjach bojowych. Polegl 20 sierpnia 1943 roku w czasie ataku na posterunek zardarmerii w miejscowosci Sieczychy. Byl odznaczony orderem Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyzem Walecznych. Jego imieniem nazwany zostal batalion Grup Szturmowych, ktory okryl sie slawa bojowa w najciezszych walkach Powstania Warszawskiego.

Na podstawie ksiazki Aleksandra Kaminskiego "Kamienie na szaniec",


1996-01-02,
Wlodek Kaplan